Jakie zmiany przyniosło Moniti w szwalni SoundSew
Właściciel
Izabela Cieślik
Użytkownik Moniti od
Luty 2021
Liczba pracowników
7
Branża
Usługi
Główna aplikacja
Moniti Personal

Co skłoniło państwa do poszukiwania takiego systemu jak Moniti?
Korzystamy z Moniti od początku roku 2021, jakoś od lutego i potrzebowaliśmy funkcji odbijania, monitorowania czasu pracy, a także możliwości łatwego kontrolowania nadgodzin. Im bardziej Wy się rozwijacie, tym bardziej my się rozwijamy. Więc jak zobaczyłam, że wprowadziliście opcję dodawania projektów, to ja też powoli zaczęłam ją u nas testować. To nam też pozwoli się rozwinąć. Jednak na początku głównie chodziło o to, aby móc sprawdzić, kiedy przychodzą pracownicy i kiedy się odbijają. Kolejną ważną rzeczą była możliwość wysłania tych informacji do księgowej, żeby łatwiej jej było rozliczać godziny pracy pracowników.

Jak wyglądała rejestracja czasu pracy przed wprowadzeniem Moniti?
Korzystaliśmy z papierowych list obecności i dziewczyny nadal też z takiej listy korzystają, ponieważ czasami się gdzieś nie odbiją itd. Obecnie więc, dla lepszej weryfikacji, korzystamy z dwóch form. Myślałam jednak nad wprowadzeniem tabletu, bo może okazać się on lepszą alternatywą, która zawsze będzie na miejscu. Wtedy pracownicy odbijaliby się na nim, przychodząc do firmy i z niej wychodząc. Z telefonu jest ciężej, bo łatwiej o tym zapomnieć lub przypomnieć sobie po 15, 20 minutach albo nawet dopiero drugiego dnia.

Czy system Moniti wyeliminował spóźnienia pracowników?
Raczej nie, ale my w ogóle nie miałyśmy takich problemów. Dziewczyny są raczej zgranym zespołem i nikt się za nikogo nie podpisuje. Zresztą ja jestem praktycznie na miejscu i na bieżąco z tym, co się dzieje, więc wszystko widzę. Pracownicy zwykle informują lub uprzedzają, że się spóźnią, a potem nadrabiają te godziny. Nie było więc nigdy problemów ze spóźnieniami, chyba że jakieś minimalne, typu 2,3 minuty.

Jak wyglądał podział pracy przed rozpoczęciem korzystania z modułu projekty?
Ogólnie wygląda to tak, że mamy brygadzistę, a wcześniej to ja przydzielałam zadania. Codziennie przed pracą były spotkania i każdy dostawał wytyczne na cały dzień. Teraz mamy dwie zmiany i jest jeden brygadzista, dlatego myślę, że znacznym ułatwieniem będzie wprowadzenie modułu projekty, ponieważ drugi zespół będzie mógł śledzić na bieżąco, co zostało zrobione, a co jeszcze nie. I nie będzie trzeba tego kontrolować na dwóch zmianach. Myślę, że to nam ułatwi pracę.

Czy dużo czasu poświęcała Pani na zaliczanie obecności i generowanie raportów przed wprowadzeniem Moniti?
Tak, tak oj bardzo dużo, bo na początku to wszystko musiałam wprowadzić ręcznie. Na początku jak rozpoczęliśmy współpracę z Wami, to byliśmy na działalności i rozliczanie wyglądało inaczej, bo po prostu wysyłaliśmy listy obecności i kartki do księgowej, a ona to już wprowadzała. Natomiast jak już przeszliśmy na Moniti to wystarczy weryfikacja godzin. Wcześniej rzeczywiście to trochę trwało czasowo, nie wiem nawet ile, ale na pewno z dzień czasami spędzałam nad tym, żeby zweryfikować, dopisać czy przeanalizować godziny pracowników.

Co Panią przekonało do systemu Moniti, czy testowała Pani inne systemy?
Dla mnie świetne jest to, że pracownicy mogą zainstalować sobie Moniti na telefonie i nie trzeba kupować dodatkowych urządzeń czy bardzo skomplikowanego systemu. Wszystko jest czytelne i po polsku. Dla mnie jest to duży plus, ponieważ mój angielski nie jest na wysokim poziomie, więc polska wersja jest dla mnie bardzo dużym ułatwieniem. Moniti jest też bardzo proste w obsłudze. W zeszłym roku zastanawialiśmy się nad przejściem na taki zwykły czytnik na karty, ale ten system był tak tragiczny, że uznałam, że nie ma takiej opcji. A skoro Moniti można też wykorzystać do odbijania się na tablecie, to się zastanawiam, czy może na taką nie przejść. Myślę, że to będzie dla nas najlepsze rozwiązanie.

Czy pojawiły się obiekcje pracowników przed wdrożeniem systemu?
Nie, ja mam dość fajny zespół i jak chcę coś wprowadzić, to przychodzę i o tym informuję, a dziewczyny machają głową, że ok, dobra. I wiadomo, że zobaczymy czy to będzie ok. Na początku są zwykle nastawione, że „aa, że to więcej czasu zejdzie, a bo to trzeba pamiętać” i wydaje się to dyskomfortem, ale tak naprawdę nowy system jest dla nich korzystny. Wcześniej było tak, że wszystkie godziny zaokrąglały. Na przykład miały godziny pracy od 7 do 15, ale czasem zostawały 15 minut dłużej, bo trzeba było coś zrobić więcej. Teraz, jak zostają te 15 minut, to wszystko jest płatne. I to się zbiera i zawsze to dla nich jakiś tam plus, że za te parę minut pracy mają też płatne.

Czy pojawiły się techniczne trudności z wprowadzeniem Moniti?
Nie, tak naprawdę żadnych.

Jak ocenia Pani Moniti?
Jest super fajnie, i super, że się rozwijacie. I zawsze jesteście dostępni, w razie konieczności pomocy. Nie czekam na odpowiedź, nie wiadomo ile. Bo czasami zdarzają się firmy, że na pomoc czeka się kilka dni. A od Was jest pomoc po prostu w trymiga. Także nawet jeszcze dobrze nie pomyślę, a mam już wyczerpującą odpowiedź. Teraz, jak macie więcej klientów i się rozwijacie, to pewnie się to może zmienić. Ale jest błyskawicznie i super.

Czy poleciłaby Pani nas innym firmom?
Jasne, że tak, bez dwóch zdań i nawet, jak ktoś pyta, na jakim systemie pracujemy to jak najbardziej Was polecam. Jestem mega zadowolona, bo naprawdę nam to pomaga i ułatwia pracę. Rozwijam firmę i w międzyczasie mogę szukać nowych rozwiązań. To jest niesamowite, więc jak najbardziej tak.